Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018
Nieważne kim jest Twój Bóg, ważne kim dzięki Niemu jesteś. Dobrzy ludzie czynią dobro. Nieważne czy modlisz się do Wszechświata, czy Boga, utożsamiasz sobie Go z jakąś postacią. Ważne, że rozwijasz się i sprawiasz, że Twoja dusza jest piękna. Nieważne jaką religię przysposobiłeś, nie jesteś jednostką w danym punkcie. Jesteś wszystkim, wszędzie. Nieważne czy chodzisz do Świątyni swojego Zbawiciela i z wewnętrznego przymusu się zmuszasz. Najważniejsze, że posiadasz z nim osobistą relację, która umacnia Cię cieleśnie i duchowo. Nieważne, że ludzie myślą o Tobie przykre rzeczy i próbują zdominować Twoje poczucie wartości. Zawsze, wszędzie, w każdym czasie dnia, pory, roku jesteś pięknem i czyń piękno.
Mam zajebiście wysoką samoocenę, nienawiść jest moim paliwem, nienawidzę zła i jest moim kluczowym ogniwem, tli się we mnie chęć zemsty za tych skurwysyńskich niby lepszych. Wydaje im się, że wygrali walkę, gdy ja dopiero zaczynam. Nie boję się, Pan pobłogosławił moje skronie.