Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

Nieistotnie istotna sprawa

Prawdziwym problemem tego świata jest to, że ludzie w sercach noszą oprócz dobra, też zło. I najgorszym faktem jest to, że większość wybiera właśnie zło.
Czuję się jak w innym wymiarze, w mojej głowie może wszystko byłoby piękne Ten raj świeciłby milionem kolorów, wszystko byłoby już dobrze Jednak świat chciał mojej krzywdy, odebrania mi uśmiechu i prawd Jedynym plusem tego jest charakter, który tylko już mam Czasem zamykam oczy i wyobrażam sobie ten świat, Taki mój, inny, pełen nadziei wypełnionej spełnieniem Dziś tylko mogę zapytać swoją wyobraźnię skąd zna te miejsca Gdy odchodzę, kręcę się wokół siebie, patrzę w księżyc w pełni i zamykam umysł Zło przestaje istnieć, idzie dobro Tworzymy pokolenie słabych silnych, złych dobrych i jesteśmy nikim kimś Paradoks naszego istnienia wychodzi nam z oczu Ewolucja płacze nad naszymi głowami Mieliśmy nie poddać się nigdy