Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

#nicość

ciężar myśli niewypowiedzianych gnieździ się i wciąga mnie w swoją otchłań zgnilizna ciążąca mi w głowie nie chce znaleźć ujścia a ciężar słonych ostrzy zranił moje ciało i duszę nadzieja umiera ostatnia i nawet, gdy tli się jej już reszta to ta cienka nić podcina mi żyły podtrzymuje mnie wiotka nitka, która ma pewną wytrzymałość a w pewnym momencie pęka i bezwiednie ginie wraz z tym, co podtrzymuje