Szukam Boga, w każdym szczególe dnia codziennego
Ja wciąż myślę, ja wciąż szukam, jestm tu ja i moje oczekiwania
Oczekuję szukając, jestem ciekawa tego, co zobaczę
Odchodzą wszystkie demony z mojego ciała, moja dusza pragnie być znów czysta
Mój każdy upadek pieczętuje słony posmak
Chcę być wolna, chcę już być uwolniona, chcę wciąż być sobą, nie musieć udawać
W każdym moim spojrzeniu widnieje milion różnych przesłań
Moje uśmiechy zawsze oznaczają coś więcej
Jestem typem tajemnicy, której nigdy nie da się rozwiązać.
Zagadka.
Ja wciąż myślę, ja wciąż szukam, jestm tu ja i moje oczekiwania
Oczekuję szukając, jestem ciekawa tego, co zobaczę
Odchodzą wszystkie demony z mojego ciała, moja dusza pragnie być znów czysta
Mój każdy upadek pieczętuje słony posmak
Chcę być wolna, chcę już być uwolniona, chcę wciąż być sobą, nie musieć udawać
W każdym moim spojrzeniu widnieje milion różnych przesłań
Moje uśmiechy zawsze oznaczają coś więcej
Jestem typem tajemnicy, której nigdy nie da się rozwiązać.
Zagadka.
Komentarze
Prześlij komentarz