Gdy przyjdzie czas by pójść gdzieś tam, gdzie żyjący na ziemi nie chodzą, nie roń łez, uśmiechnij się, coś się kończy aby coś miało szansę się zacząć. To jak balet, w którym będę tańczyć wieczną rolę. Witam Cię w moim przedstawieniu, które znajduje swój ustronny koniec. Nie martw się, spotkamy się tam, gdzie każdy z nas zmierza, ale zapomina w jakim celu. Mamy to, czego inni dostrzec nie mogli. Zostaliśmy ocaleni przez samych siebie. Wieczna kraina piękna otula mnie swoim pierzem otchłani.
Tchnienie serca zrobiło mi dziś gorącą kawę, sztuka.
Komentarze
Prześlij komentarz