Każdego dnia rodzę się i umieram, czuję to w moich kościach. Tańczę na krawędzi przepaści. Ryzyko napawa mnie adrenaliną. Piękny ból sprawia, że potrafię żyć. Uzależniłam się od tego, jak kortyzol ode mnie.
Tchnienie serca zrobiło mi dziś gorącą kawę, sztuka.
Komentarze
Prześlij komentarz