Lubię pić swoją zimną kawę, przeżywać melodramę, obserwować
Anemiczne spojrzenie na zdrowy rozsądek, ironia
Żyję wiedząc, że cierpienie ma sens, odnajduję w nim siebie
W tym bólu jest zawarte piękno
Nieskazitelność jest brzydka, ideał to prostota w złym tonie
Wznoszę się ponad wszystko, problemy stają się nieistotne

Na mym umarłym sercu kwitną róże


Komentarze

Popularne posty z tego bloga