Dlaczego jesteśmy tak odmienni, gdy w zasadzie tworzymy potężną jedność?
To uczucie, jakbyśmy wpadli w środek strzelaniny na dzikim zachodzie
żyjemy by szokować, ale kochamy to okropne odczucie, że wszystko jest zależne od nas samych
te piękne kolory pojawiające się wszędzie wokół nas są jak paliwo napędzające najmroczniejszą amunicję
wyobraź sobie, że stoję w gąszczu samotności, bólu, cierpienia, zawiści i
dumy, która niszczy największego przeciwnika
i uśmiecham się, gdy ktoś przykłada mi do skroni spluwę.
Zabawa trwa

Komentarze

Popularne posty z tego bloga