zepsuta
dzisiaj już inaczej patrzę na świat
porywa mnie nad wyraz szum fal
gdy słońce świeci, moje oczy błyszczą
a usta jak nigdy milczą
w próżni nicości trwać wieki chcę
i przechodzić obok tych ludzi, co tak lampią się
wkraczam w inny świat świadomości
już tylko latać chcę, za siebie nie oglądać się
Komentarze
Prześlij komentarz