nicość rozległa uwięziła mnie na wieki
nie umiem mówić co mam na myśli
by ktoś zrozumiał, że nie umiem znaleźć domu
błądzę ileś tam lat
mój chaos dawno już osiągnął pełnoletność
moje własne myśli mnie biją
samookaleczenie czy przemoc?
Komentarze
Prześlij komentarz